- Mieszkańcy już wcześniej zgłaszali, że to niebezpieczne miejsce - mówił pan Michał.
- Gminne służby nie są sobie w stanie z tym poradzić, twierdząc że dziura znajduje się na terenie prywatnym. Wcześniej tą nieruchomością zarządzał komornik, ale obecnie ma ona nowych właścicieli. Apeluję do gminy, aby bardziej zaangażowała się w rozwiązanie tego problemu zanim ktoś zrobi sobie tam krzywdę.TW
0 0
Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Krysieńka jak wymalowana
Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim Michałku, kochanym myślała
Żebym cię, Michałku, choć raz zobaczyła,
To bym do studzienki za tobą wskoczyła
:)
0 0
Od wielu lat zwracam osobom odpowiedzialnym uwagę na to niezabezpieczone, ogromne szambo . Mimo podanego 5-6 lat temu położenia tego "zabytku", SM nie mogła trafić. Dopiero wysłane do władz gminy zdjęcie wraz z współrzędnymi owej dziury poskutkowało przykrycie jej falistą blachą i ogrodzeniem taśmą. Po pewnym czasie część blachy oraz taśma zniknęły. Szambo nadal śmierdzi i straszy. Wiem, że pewna pani znająca właściciela nieruchomości podawała jego namiary - mieszkał w Konstancinie - ale podobno nie udało się wręczyć stosownego pisemka.
Cieszmy się jednak, że nikt się nie utopił i nie zachorował od "zabytkowych" wyziewów.
0 0
A czego tam szukacie? Mocnych wrażeń? Teren prywatny. Może jakieś poszanowanie własności?
0 0
Owszem, może dostarczy "mocnych wrażeń" gdy do dziury wpadnie jakieś dziecko lub zawiany jegomość. Dziura jest (była) wypełniona po brzegi śmierdzącym g...
Żeby było straszniej, dziura ukryta w zaroślach (teraz nie ogrodzona) znajduje się ok. metra od uczęszczanego chodnika.