- Może warto poruszyć ten temat, żeby nie doszło do tragedii takiej jak w ubiegłym roku – zwróciła się do nas Czytelniczka.
Do nieszczęścia doszło 15 grudnia 2023 roku na ulicy Fabrycznej. Tego dnia w naszym mieście chodniki były nieodśnieżone, a ubity śnieg zamienił się w taflę lodu. 68-letni zdrowy, sprawny mężczyzna wybrał się po chleb. Przy ulicy Fabrycznej poślizgnął się lub potknął na oblodzonym chodniku i przewrócił się, uderzając w reflektor zaparkowanego auta.
- Doznał złamania odcinka szyjnego kręgosłupa i urazu mózgu – opowiadała nam córka mężczyzny. - Na miejsce przyjechała karetka, podjęto próbę reanimacji, ale bezskuteczną. Mój tata zmarł.
W tym roku śniegu póki co jest mniej, a dodatnie temperatury za dnia powodują roztopy. Mimo wszystko wiele chodników poza ścisłym centrum miasta pokrytych jest lodem. Służby zajmujące się odśnieżaniem nie są w stanie w jednej chwili zniwelować skutków opadów śniegu na wszystkich chodnikach. Apelujemy o szczególną ostrożność, bo z pozoru niegroźny wypadek może skończyć się poważnym urazem, a w skrajnych przypadkach nawet śmiercią.
Ewelina23:46, 13.01.2025
Znowu zima zaskoczyła Puk Piaseczno. Zaznaczam: ta mini zima z mini opadem, a w mieście całe kwartały ulic, chodników, ścieżek rowerowych nieruszone. Jeżdżę rowerem i krew mnie zalewa. Nic nie robią.
Prawda02:54, 14.01.2025
0 0
Nie zwracają nawet uwagi na nowe ulice typu urbanistów bis.. jest tam naprawdę długi chodnik którym nie ma możliwości przejść w takie pogody. Wstyd. Zwłaszcza że to chodzi którym teraz uczęszcza cały julianow bo ciągiem pieszo rowerowym od strony budowy na urbanistów nie ma szans iść w ogóle bo deweloper czyści tylko drogę a ścieżkę już ma gdzie.. w miejscach wjazdu na budowę przez ścieżkę trzeba przeskakiwać bo błoto jest do kostek. Ale najważniejsze budować dziadostwo w miejscu gdzie kiedyś było zielono i fajnie