Mieszkańcy protestują przeciwko zmianom na linii autobusu L13

PIASECZNO Mieszkańcy kilku miejscowości, w tym Gołkowa, Jazgarzewa, Zalesia Górnego, Wólki Kosowskiej i Jesówki, alarmują w sprawie planowanej zmiany trasy autobusu L13. Nowe rozwiązanie, które miało usprawnić komunikację, okazuje się dla wielu dużym utrudnieniem.

Dotychczasowy autobus L13 zapewniał bezpośrednie i wygodne połączenie z centrum miasta oraz innymi kluczowymi punktami. Jednak nowa linia, która ma go zastąpić, nie obejmuje wszystkich dotychczas obsługiwanych przystanków. Mieszkańcy, którzy korzystali z tego połączenia, będą zmuszeni do korzystania z dodatkowego środka transportu, co oznacza nie tylko wydłużony czas podróży, ale również dodatkowe koszty.

Największe obawy mieszkańców dotyczą trzech kluczowych kwestii:

• Bezpośredniość i wygoda – Nowa trasa wymaga przesiadek, co jest szczególnie uciążliwe dla osób starszych, uczniów oraz tych, którzy codziennie dojeżdżają do pracy.
• Czas i koszty – Wydłużony czas podróży oraz konieczność zakupu dodatkowych biletów znacząco wpłyną na budżet pasażerów.
• Brak konsultacji społecznych – Mieszkańcy podkreślają, że dotychczasowa trasa była sprawdzonym i efektywnym rozwiązaniem, które odpowiadało ich potrzebom. Decyzja o jej zmianie została podjęta bez szerokich konsultacji społecznych.

Apel do władz miasta

Społeczność lokalna zwraca się do władz miasta o ponowne przeanalizowanie tej decyzji i uwzględnienie opinii pasażerów. Mieszkańcy oczekują, że zanim zmiany wejdą w życie, zostaną przeprowadzone konsultacje i zaproponowane alternatywne rozwiązania, które nie wpłyną negatywnie na komfort codziennych podróży.

Wielu mieszkańców podkreśla, że wprowadzenie nowej linii w obecnym kształcie nie poprawi komunikacji, a wręcz przeciwnie – skomplikuje ją, zwłaszcza dla tych, którzy dotychczas mieli bezpośredni dostęp do autobusu L13.

Czy władze miasta wysłuchają mieszkańców?

Decyzja o zmianie trasy autobusu L13 wywołała duże poruszenie i sprzeciw wśród pasażerów. W związku z tym pozostaje pytanie – czy głos mieszkańców zostanie wzięty pod uwagę, zanim zmiany staną się rzeczywistością? Oczekujemy na reakcję władz i mamy nadzieję, że uda się wypracować rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla wszystkich zainteresowanych stron.