Zamknij

Szczyt romantyzmu czy szczyt głupoty?

08:41, 28.03.2025 Aktualizacja: 08:44, 28.03.2025
Skomentuj

PIASECZNO Miłość potrafi dodać skrzydeł, ale jak się okazuje, może też skutecznie przysłonić zdrowy rozsądek. Przekonał się o tym 44-letni kierowca BMW, który na przejeździe kolejowym w Zalesiu Górnym postanowił uwiecznić chwilę dla swojej ukochanej. Niestety, zapomniał przy tym o przepisach ruchu drogowego oraz własnym bezpieczeństwie.

Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki zostali wezwani do nietypowego zdarzenia na przejeździe kolejowym przy ul. Pionierów. Zgłoszenie brzmiało poważnie: „wyłamana rogatka i nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez świadków zdarzenia”. Jednak po przybyciu na miejsce okazało się, że rzeczywistość jest jeszcze bardziej zaskakująca.

Romantyczna sesja na torach

44-letni kierowca BMW zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, ale nie dlatego, że wymusiła to sygnalizacja świetlna. Mężczyzna dobrowolnie włączył światła awaryjne i sięgnął po telefon, by wykonać zdjęcie dla swojej ukochanej. Nie reagował na klaksony innych kierowców, omijających jego pojazd. W efekcie, zanim się zorientował, rogatki opadły, unieruchamiając samochód na torach.

Na szczęście przypadkowy świadek zauważył całą sytuację i natychmiast ruszył na pomoc, wyłamując jedną z rogatek i umożliwiając kierowcy ucieczkę. Chwilę później przez przejazd przejechał pociąg, co pokazuje, jak niewiele brakowało do tragedii. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu miejskiego.

Najdroższe zdjęcie w życiu

Choć 44-latek uniknął najgorszego, jego lekkomyślność nie pozostała bez konsekwencji. Policja ukarała go mandatem w wysokości 2000 zł oraz 10 punktami karnymi. Sam kierowca przyznał, że było to „najdroższe zdjęcie, jakie kiedykolwiek zrobił”.

Nieodpowiedzialność mogła kosztować życie

Zdarzenie to jest smutnym przykładem skrajnej nieodpowiedzialności. Przejazd kolejowy to nie miejsce na romantyczne sesje zdjęciowe, a każda chwila nieuwagi może mieć tragiczne konsekwencje. Rogatki i sygnalizacja świetlna są po to, by chronić życie – ignorowanie ich może skończyć się tragedią. Tym razem udało się uniknąć najgorszego, ale czy warto ryzykować?

 

Zanim ktokolwiek zdecyduje się na kolejną „kreatywną” przerwę w podróży, warto się zastanowić: czy jedno zdjęcie jest warte ludzkiego życia?

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%