Do zdarzenia doszło w centrum Piaseczna, gdzie policjanci z miejscowej drogówki zauważyli młodego mężczyznę, który przejeżdżał rowerem przez przejście dla pieszych, rozmawiając jednocześnie przez telefon. 18-latek nie miał wolnej dłoni, by właściwie kontrolować kierownicę, ani uwagi, by obserwować otoczenie.
Podczas kontroli przyznał, że zna przepisy i wie, że powinien zachować się inaczej, ale – jak stwierdził – „nie wiedzieć czemu, zapomniał o nich”. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości: to poważne naruszenie zasad bezpieczeństwa. Młody rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem – a więc także rowerem – zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Przepisy obowiązują wszystkich – od kierowców samochodów po rowerzystów i użytkowników hulajnóg.
Policjanci przypominają, że zabronione jest nie tylko prowadzenie rozmowy, ale również korzystanie z innych funkcji telefonu, np. pisanie wiadomości czy przeglądanie mediów społecznościowych. Każda chwila nieuwagi może zakończyć się dramatem.
[WIDEO]1327[/WIDEO]
– Rozmowę zawsze można odłożyć na później. Życia już nie da się odzyskać – podkreślają funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki.
Policja apeluje do wszystkich rowerzystów o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Przejeżdżanie przez przejście dla pieszych czy rozmowa przez telefon w trakcie jazdy to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
Ta sytuacja jest kolejnym przypomnieniem, że nawet drobne rozproszenie może mieć poważne skutki. Rowerzyści, kierowcy i piesi powinni pamiętać, że bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od skupienia i zdrowego rozsądku.
0 0
Przecież to są cyrkowcy, jeżdżą bez trzymania kierownicy pisząc jednocześnie SMSy. Widziałem też dziewczyny które malowały sobie oczy podczas jazdy, ręce oczywiście zajęte. Potem były cyrkowiec przesiada się na samochodu i robi to samo.