[FOTORELACJANOWA]2622[/FOTORELACJANOWA]
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca mercedesem jechała przez las, gdy na jezdnię niespodziewanie wtargnęło zwierzę. Chcąc uniknąć zderzenia, szarpnęła kierownicą, straciła panowanie nad autem i uderzyła w drzewo. Na szczęście 52-latka nie odniosła obrażeń i samodzielnie opuściła pojazd, z którego zaczął wydobywać się dym. Po chwili samochód stanął w ogniu. Kobieta próbowała go gasić, ale bez rezultatu. Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, które ugasiły mercedesa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz